www.bayer.fora.pl

torped

Oto treść listu przewoźników, który został napisany w odpowiedzi na list skierowany do Premiera przez taksówkarzy:

Prezes Rady Ministrów
Pan Donald Tusk
Urząd Rady Ministrów
Al. Ujazdowskie 1/3
00-583 Warszawa

Szanowny Panie Premierze, w maju otrzymał Pan pismo od NSZZ Region Mazowsze Międzyzakładowej Komisji nr. 3005 Taksówkarzy Zawodowych m.st. Warszawy (załącznik nr. 1 ). Panowie z NSZZ bardzo chwalili się pismem do Pana na swoim forum było ono ogólnie dostępne. W rzeczowym piśmie obraz jest mocno przebarwiony, postanowiliśmy przedstawić stanowisko drugiej strony. Na początek trochę faktów. Międzyzakładową Komisję nr. 3005, tworzy grupa taksówkarzy niewiele ponad 100 osób z przeszło 8500 taxówkarzy, utrzymująca w Warszawie zmowę cenowa na poziomie 2,40 zł/km - 2,80 zł/km, ci Panowie wzięli sobie za cel konkurencje która powstała w 2005 r. t.z. przewóz osób. Pokrótce pozwolę sobie wyjaśnić jak i dlaczego powstał przewóz osób. W 2001 r. w/w Komisja Taksówkarzy wpłynęła na zmianę projektu ustawy o transporcie drogowym celem reglamentowania dostępu do rynku taxi , co spowodowało już po trzech latach wzrost cen usług taksówkowych oraz znaczne pogorszenie tych usług poprzez wydłużony czas oczekiwania z 10 minut nierzadko do około godziny. Dzięki wykorzystaniu przewozu osób, udało się nadążyć za popytem a co najważniejsze udało się również urealnić ceny za przewóz w Warszawie. Obecnie dzięki przewozowi ta realna i opłacalna cena za 1 km jest 1,60 zł. Wracając do zarzutów. […] Podłożem jest tolerowanie bezprawia przez służby Państwa Polskiego […]. Panowie już od 2005r. bez skutku próbują zainteresować według nich trudnym problemem wszystkie służby – niestety bezskutecznie, myślę iż najlepszym opiniodawcą będzie tu Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów który to cale zamieszanie skwitował do Panow taksówkarzy tak […] Przedwczoraj w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów usłyszeliśmy, że ponieważ dzięki przewozowi osób pasażer ma większy wybór i niższą cenę, to ich temat nie interesuje.
"Ale to przecież jest NIEUCZCIWA konkurencja, a klient jest wprowadzany w błąd!" - to nic, my skarg nie mamy, a nieuczciwa to by była gdybyście zrobili zmowę cenową. To są słowa urzędnika państwowego wysokiego szczebla, naczelnika mazowieckiego oddziału tejże służby. […] Tego samego zdania są radni Krakowa oraz tamtejszy Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego. Kolejnym podniesionym zarzutem jest […] Okradają Państwo nie płacą podatków oraz składek ZUS, co w dobie kryzysu wpływa na znaczne obniżenie wpływów do budżetu państwa. […] Każdy z taxówkarzy jest na t.z karcie podatkowej, rachunek tu jest prosty 200 zł. Podatku dochodowego minus 170 zł. zdrowotne do kasy państwa wpływa wiec 30 zł. Natomiast przewoźnik, w większości są to ludzie zatrudnieni na umowę o prace od takiego przewoźnika odprowadza się do skarbu państwa 7% podatku od towarów i usług VAT, oraz 18% podatku dochodowego. Jeśli przyjąć ze taki przewoźnik ma średni obrót na poziomie około 4000 zł przychodu to od tej kwoty odprowadzane jest do skarbu państwa 262 zł podatku od towarów i usług VAT, oraz około 353 zł. Podatku dochodowego. Wszelakie kontrole z Urzędu Skarbowego i ZUS nasyłane przez NSZZ spełzały na niczym gdyż okazywało się ze wszystko jest zgodne z obowiązującymi przepisami. Kolejnym podniesionym zarzutem jest […] często kierowcami przewozu osób są osoby karane lub odbywające przerwę w odbywaniu kary lub będące na przepustce z zakładu karnego […] W rozdziale 2 Ustawy o transporcie drogowym z dnia 6 września 2001 r. Art. 5 pkt. 4 przedsiębiorąca osobiście wykonujący przewozy i zatrudnieni przez przedsiębiorcę kierowcy, a także inne osoby niezatrudnione przez przedsiębiorcę, lecz wykonujące osobiście przewozy na jego rzecz, spełniają wymagania określone w przepisach ustawy, przepisach ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym oraz innych przepisach określających wymagania w stosunku do kierowców, a także nie byli skazani prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwa umyślne przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, mieniu, wiarygodności dokumentów lub środowisku [...]. Myślę ze w/w art. Ustawy jasno określa kto nie może wykonywać przewozu i nakłada na przedsiębiorcę obowiązek kontroli świadectw niekaralności.
Odnośnie ludzi pracujących na przewozie osób są to w przeważającej większości ludzie młodzi z wykształceniem którzy nie mogą znaleźć pracy zaraz po studiach lub tez osoby około 40 t-ki i 50 t-ki którzy również nie mogą znaleźć pracy w swoim zawodzie. Myślę ze zasługują oni na pochwale, chociażby przez to za zamiast zasilać szeregi bezrobotnych w Urzędach Pracy maja jakiś pomysł na własną przyszłość. A co do Panów z NSZZ to reszta w tym piśmie jest wyssana z palca. Panowie jeszcze się nie przebudzili z pokomunistycznego letargu i zapominają ze jest kapitalizm i konkurencja. Odnoszę wrażenie ze oni dążą do wyeliminowania wszelakiej konkurencji i ustalenia na jak najniższej ilości licencji tak, aby tak jak za czasów komunistycznych to oni byli Panami za 2,8 zł/km. Co do podniesionych zarzutów o upodabnianie się to problem raczej tkwi w tym ze taxówki w Polsce są mało oznakowane ( załącznik nr. 2 ) Dlaczego tego problemu nie ma w Stanach Zjednoczonych ( żółty kolor), Niemczech ( kolor kremowy ) czy tez Wielkiej Brytanii ( kolor czarny) we wszystkich tych krajach jest również przewóz i tam nikt się nie czepia ze przewóz upodabnia się do taxi. Myślę ze jednak w naszym kraju nie wprowadzi się takiego przepisu ponieważ zaraz podniosą się glosy Związku że po co to i na co to, tak jak to było przy wprowadzaniu kas fiskalnych, a realia dnia dzisiejszego z kasami są takie ze w nagminnej ilości przypadków są one nie włączane aby nie wykazywać obrotu, co było już udowadniane wielokrotnie przez wyrywkowe kontrole z Urzędów Skarbowych. Reasumując: Ostatnio przewóz osób pojawił się także w Krakowie tam radni odnieśli się bardzo pozytywnie do tego pomysłu […] każda nowa forma która polepsza komunikacje mieszkańców powinna być wprowadzona […] Jak najbardziej zgadzam się z tym aczkolwiek musze się i zgodzić po części ze związkami że niektóre Warszawskie firmy przewozowe jak np. Wawa ( która otrzymała ostatnio wyrok NSA GSK 911/08 ) Nagnają pod siebie ustawę o transporcie drogowym poprzez umieszczanie na dachu lampy z napisem „taxi” czy też taxometru połączonego z kasą fiskalną co według ustawy jest zarezerwowane dla taxi. Co nie zmienia postaci rzeczy ze niektóre przepisy w ustawie o transporcie drogowym wymagają doprecyzowania. Jeśli będzie takie życzenie Pana Premiera chętnie posłużymy swoim wieloletnim doświadczeniem w doprecyzowaniu przepisów tak aby była zadowolona strona taksówkarzy jak i przewoźników. Ostatnio strona związkowa mocno zaczęła naciskać komisję infrastruktury oraz ministerstwo infrastruktury w celu całkowitego zlikwidowania przewozu osób , wydaje nam się ze nie tedy droga. Co do NSZZ Solidarność to nasza organizacja po konsultacjach z prawnikiem podjęła decyzje o wysłaniu do Prokuratury zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa polegającym na bezpodstawnym nazwaniu naszej grupy zawodowej przestępcami oraz podawanie fałszywych informacji do organów Państwowych, rozważamy również nad założeniem sprawy do sądu z powództwa cywilnego.