www.bayer.fora.pl

madcraker

dzisiaj w nocy z pt. na sob. widziałem Prestige taxi na miescie ( odłam z ele taxi ) zastanawia mnie fakt jak oni utrzymuja te błyszczące i nowe merce Laughing

caps

(to raczej odłam Ssawy)
Myśle że dadzą radę , na początku zawsze jest trudno

mariusz

obaj macie racje , odłam sawy z kierowcami z ele Very Happy

caps

no i mamy kompromis

zlocisty

to jest autko i do omegi Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

Cold

jakby mi takim podjechal pod chate zeby na miasto zawiezc to bym goscia wysmial Very Happy

caps

jak dla mnie jazda matizem za 1.20 to za drogo

Cold

mozna by sie z takim dogadac na przejazd z ursusa na brodno za 15 zl Very Happy

bedzie zarobiony Very Happy

Kakare

A ja dzisiaj stałem na Statoilu przy Towarowej i zagadał do mnie chłopak z Sawy.
Pytał jak mozna jeździć za takie pieniądze, jak mozna wyżyć i jak rodzine nakarmić.
Mówił że robi średnio 320 zleceń miesięcznie, a poniżej 350 zł z dniówki w kieszeni to nawet do domu nie wraca.
Jeździ 11 godzin dziennie i bez problemu tyle "zawija"
Fajnie.... Confused

madcraker

po pierwsze było się go spytać skąd te zlecenia ma bo mam kumpli w sawie i narzekają na ich brak ( jedynie co to żyją z Arkadii i weekendów )
po drugie było się go spytać jak on utrzymuje swojego pięknego meśka i za ile musi zalać by jeździć te 11 h po mieście i wyrobic 320 zleceń na m-c

caps

a ja wyrobiłem 100 zleceń i też zyje , jak nie wychodzi z taxi to można cos dorobić na boku ( w końcu ten zawód na to pozwala) , tylko najpierw coś trzeba umieć (a nie tylko prowadzić samochód i narzekać)