www.bayer.fora.pl

torped

...a konkurencja nie śpi. Może pora zastanowić się dlaczego jest jak jest. Przecież wystarczy tylko chcieć, bo przy tylu samochodach w firmie, pieniędzy na drobne inwestycje chyba nie brakuje.

A o Bayerze nawet wzmianki z głupim Super Expresie nie ma Confused

Artur595

Dokładnie,brak jakiejkolwiek reklamy jest głównym problemem braku pracy:(

torped

Widzisz Arbuz, właśnie do takich celów zostało stworzone to forum. Bo na mieście, spotkać się, pogadać, jest ciężko. Nie znamy się, nie integrujemy, tam nie na to czasu ani miejsca. Tutaj jest odpowiednie miejsce, tylko jeszcze mało osób o tym forum wie. Tydzień czekałem na zgodę Dyrektora, żeby na terminalach mógł pokazać się komunikat z adresem tego forum. Dzisiaj taką zgodę dostałem, więc regularnie, dwa razy dziennie, będę przez jakiś czas puszczał info z adresem. Wy też możecie, zgoda Dyrektora jest. Może jak nas tutaj będzie przynajmniej kilkudziesięciu, będzie można wreszcie coś z tym zrobić. Może sama "góra" czytając nasze wypowiedzi zastanowi się, że może pora coś z tym zrobić. Ale na razie jest nas tutaj aktywnych czterech, a to stanowczo za mało.

torped

Kolejny przykład na to, że konkurencja nie śpi, tym razem Volfra rozkleja bilbordy na mieście..... i to po obniżeniu stawki Confused

PawelSat · Wysłany: Czw 19:25, 12 Mar 2009 Temat postu:

jest fatalnie - tak zle jeszcze chyba nie bylo - czas chyba porozmawiac na ten temat wspolnie - byla kiedys mowa o jakims zebraniu ktore podobno sie odbylo ale nie wiele osob o nim wiedzialo - moze trzeba faktycznie zebrac sie razem i porozmawiac z dyrektorem i prezesem .......................tak dalej byc nie moze - na miescie tylko slychac gadanie i narzekanie i na tm koniec ......... z tego chleba nie bedzie a chyba jak sie nie myle kazdy chce zarobic na kromke ........... wcale to nie jest smieszne .....czas poczynic pewne ruchy

torped · Wysłany: Pią 1:05, 13 Mar 2009 Temat postu:

Najgorsze jest niestety to, że w tej firmie, odkąd w niej pracuje, kierowcy potrafią jedynie biadolić i narzekać, a jak zwołane jest zebranie to każdemu brakuje czasu albo ma właśnie bardzo ważną sprawę i przyjeżdża pięciu... ale jak cyfra pada, to na głosowym każdy głośno krzyczeć potrafi... Confused